piątek, 20 września 2013

Przepraszam za długą nieobecność!

Witam wszystkich po dłuugiej przerwie.... Przepraszam,że was zaniedbałam ale nie miała ochoty nic pisać na blogu.Moja kolekcja od miesiąca stoi w miejscu...sprzedałam tylko czworobok na allegro gdyż nie był mi potrzebny. W czwartek w nocy ciężko zachorowałam...zaczęło się od wymiotów a skończylo na temperaturze 39 stopni. Przez tydzień nie chodziłam do szkoły. Nie jadłam nic przez 3 dni i wyglądałam jak szkielet. Dopiero dzisiaj trochę odżylam więc napisałam tutaj... Tydzień temu w niedziele pojechałam na zawody. W końcu udało mi się kupić nowy kask do jazdy bo mialam dosyć tamtego starego porysowanego rympoła :D Już się nie mogę doczekac aż go wypróbuje na następnej jeździe. Mam dla was kilka zdjęć:
No i to by było na tyle. Jutro jadę obejrzeć konia,który być może stanie sie moim pierwszym koniem ^^.

3 komentarze:

  1. W takim razie czekam na następną notkę i zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymam kciuki za tego konia :D
    Ja też się rozłożyłam, ale bardziej " przeziembionkowo " :3 Pozdrówki, notka u mnie ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdrowiej szybciutko :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń