czwartek, 6 czerwca 2013

I znów będą wakacje..:D

Witam wszystkich po przerwie! Rok szkolny zbliża się ku końcowi i tak naprawdę w dzień przed jego końcem zorientowałam się jak on szybko zleciał... przecież nie dawno był styczeń a teraz już co koniec? Cieszę się niezmiernie z tego,że to już koniec. Jest wykończona i 2-miesięczna przerwa mi się przyda. Teraz muszę sobie tylko jakoś zaplanować te wakacje,żeby nie siedzieć cały dzien przed komputerem i nie grać w howrse. Jestem za mocno uzalezniona od tej gry. Czasami mi się wydaję,ze to moja druga rodzina. Poznałam tam naprawdę wyjątkowe osoby :* Do mojej kolekcji doszło kilka nowych modeli: klacz lipizzaner oraz bryczka z tym izabelowatym kucykiem szetlandzkim. Oba koniki są przecudne, ten kucyk mnie zauroczył :). Nie mam niestety zdjęć...-.- Moze kiedys tu wstawię zdjęcie całej mojej kolekcji. Ostatnio ciężko zachorowałam na jakąś grypę i nie mogłam sobie poradzić z gorączką. Miałąm tak straszny katar,że 3 razy pod rząd leciała mi krew z nosa! Horror.. Kilka dni temu skończyłam moją najgrubszą kisążkę- Mgły Avalonu. Można by powiedzieć,ze teraz mi jej brak..gdy przeczytałam o śmierci króla Artura znowu czuję tą dziwną pustkę. To przecież całe moje życie....no i oczywiście konie! Ostatnio zauważyłam,ze w telewizji od nowa puścili Przygody Merlina!<3 Ciesze się z tego niezmiernie gdyż to mój ulubiony serial i wreszcie będe miała co oglądać. Was też zapraszam do obejrzenia. Merlin leci w każdą sobotę na polsacie o 12. 15 :) Ale w tą sobotę niestety nie będę mogła oglądac Merlina bo...wyjeżdżam na cały dzien wcześnie rano i jestem bardzo smutna z tego powodu a teraz będzie mój ulubiony odcinek! :( Dzisiaj poszłam do szkoły z koleżanką na 9. Nie robiliśmy nic, w ogóle oprocz nas praktycznie nikogo nie było w szkole. W zamian za to pomogłyśmy przy dekoracjach sali gimnastycznej i dostałyśmy 6 :D. Następnie udałyśmy się do pasmanterii. Kupiłam mulinę bo w wakacje planuję zrobić kantary dla moich koni.Kupiłam dziś również słuchawki do słuchania muzyki z telefonu za 5 zł :) Pozdrawiam i życze udanego zakończenia roku. Odezwę się pewnie w przyszłym tygodniu :)

5 komentarzy:

  1. A ja dziś jednak nie byłam, bo stwierdziliśmy, że mamy coś ważnego do zrobienia na wsi i pojechaliśmy na cały dzień :P Jestem niesamowicie szczęśliwa, że ominął mnie cały durny apel, a nagrody odbiorę jutro ze świadectwem ^^
    Ten rok szkolny, ba, dla mnie całe gimnazjum zleciało... Jak z bicza trzasł xd
    Co do książki, cóż, pisałam, że czasem po takim zakończeniu zostaje nieswoje poczucie, ale z czasem mija. Jeżeli łatwo przywiązujesz się do postaci, to lepiej nie czytaj Gry o Tron, bo tam ginie każdy, do kogo tylko zdążysz się przywiązać. Gdybym płakała po postaciach literackich, to płakałabym nieprzerwanie przez kilka ostatnich miesięcy, strzeż się tych książek :P...
    Pozdrawiam >:3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też miałam już dość szkoły... i też przed jej końcem zachorowałam, tylko że na anginę! Życzę przyjemnej reszty wakacji, pozdrawiam i zapraszam do mnie (2 nn!)
    cathsmodelhorses.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Hejo :) Też lubię średniowiecze :D Zapraszam do mnie i na losowanie ( coś jak Candy ). Twój blog jest u mnie w ulubionych :D

    schleichemci.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Nominowałam cię ^.^ Więcej u mnie na blogu :D

    OdpowiedzUsuń
  5. nominowałam Cię do The Versatile Blogger, więcej info u mnie :D Pozdrawiam :P

    OdpowiedzUsuń